poniedziałek, 27 lutego 2012

now what?

jak zwykle, a było już okej. znów to samo... niepotrzebnie? a jednak, musiałam to powiedziec, przynajmniej teraz już wiem, że wcale nie jest tak łatwo. zawsze to wiedziałam, co myślałam, że jak to powiem to coś się zmieni? miałam nadzieję, jak zwykle :)
nie umiem byc długo szczęśliwa, ciągle coś mi to zabiera, przynajmniej sny mam piękne, aż szkoda się budzic, aż się boję...  chcę byc szczęśliwa i jestem. ale ciągle mi brakuje... tej osoby...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz